Meksyk - zamów piosenkę u mariachi
Ubrani w ozdobne marynarki i sombrera _ mariachi _ grają często na urodzinach albo pogrzebach. Występują też w restauracjach czy po prostu na ulicach. Meksykanie chętnie proszą ich o swoje ulubione piosenki. W większych miastach można spotkać mariachi w stałych miejscach. Przykładowo w stolicy Meksyku - Ciudad de México - występują codziennie na placu Garibaldiego, gdzie napijemy się piwa w litrowych kuflach oraz za odpowiednią opłatą... zostaniemy porażeni prądem. Za 100 pesos (ok. 24 zł) zamówimy tutaj u zespołu mariachi trzy wybrane melodie. Wydawać by się mogło, że ci barwni muzycy to typowa atrakcja dla cudzoziemców, jednakże wciąż częściej grają oni dla Meksykanów niż zagranicznych turystów.
Mariachi należą - oczywiście - do najbardziej znanych reprezentantów meksykańskiej muzyki, ale Meksyk ma w tej dziedzinie dużo więcej do zaoferowania. Podczas podróży przez ten kraj warto udać się do stanu Veracruz, aby posłuchać utworów w stylu _ son jarocho _. To właśnie stamtąd pochodzi La Bamba, rozpowszechniona na całym świecie w wersji Ritchiego Valensa (1941-1959). Co ciekawe, w czasie występów grup grających son jarocho zespół i publiczność śpiewają razem, a tancerze wybijają butami rytm dla muzyków, dzięki czemu jednych i drugich nie dzieli praktycznie żadna granica. Wielbicieli popkultury powinny natomiast zainteresować takie gatunki, jak np. banda oraz _ norte?o _ z typowymi _ narcocorridos _ - piosenkami o przemytnikach narkotyków i światku przestępczym.