Zamek Kopciuszka
Wejścia do dębowej alei prowadzącej do pałacu strzegą gladiatorzy.
Prawdopodobnie tędy wjeżdżał orszak cesarza niemieckiego Wilhelma II, gdy składał wizytę hrabiemu. Franz Hubert von Tiele - Winckler uchodził za najbogatszego człowieka w Prusach i całkiem możliwe, że władca przyjechał prosić go o pożyczkę.
Arystokrata, chcąc zaimponować cesarzowi, wyłożył ściany toalety złotymi monetami. Jednak nie zrobiło to wrażenia na władcy, który miał powiedzieć, że gdyby hrabia naprawdę był bogaty, poukładałby monety kantami.