Mroczne labirynty Twierdzy Kłodzkiej
Twierdza Kłodzka doświadczyła też kilku „cudów”. Jednym z nich było nierozkładające się ciało jednego z więźniów powieszonych na szubienicy. Ksiądz Andreas Fulhaber wisiał na szubienicy przez 2 lata i 7 miesięcy, do czasu, aż sprawą nie zainteresowała się sama cesarzowa Maria Teresa. Nic dziwnego, skoro do Kłodzka zaczęły ściągać całe pielgrzymki wiernych, chcących zobaczyć na własne oczy niesłusznie powieszonego „świętego”.
Tekst: Jakub Rybicki Więcej na: www.polskajestfajna.wp.pl
Czytaj także: Kłodzko - miasto, które zapadło się pod ziemię