Musiał dopłacić za bagaż. Domaga się przeprosin od Ryanaira. "To nielegalne"

Pasażer domaga się przeprosin i zwrotu pieniędzy od Ryanaira po nałożeniu na niego opłaty za bagaż tuż przed lotem. Obsługa uznała, że jest on za duży.

PasażerPasażer
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Davide Bonaldo
oprac.  IKO

Brytyjczyk John Butler, pasażer Ryanaira, domaga się przeprosin i zwrotu 100 funtów (499 zł) po tym, jak został obciążony opłatą przed lotem. Podczas podróży z rodziną z Dublina do Lanzarote, jego bagaże zostały uznane za zbyt duże.

Pasażer walczy z Ryanairem

Butler, jego żona i dwoje dzieci wyjeżdżali na dziesięciodniowe wakacje, gdy na lotnisku poinformowano ich, że dwa bagaże kabinowe przekraczają dozwolone wymiary. Za każdy z nich musieli zapłacić 50 funtów (ok. 250 zł).

John próbował zakwestionować opłatę, ale pracownik Ryanaira ostrzegł, że nie polecą na wakacje, jeśli nie zapłacą. Butler twierdzi, że bagaże były zgodne z wymogami, ale pracownik upierał się, że paski wystają poza pojemnik pomiarowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć

Było tuż przed ostatecznym zamknięciem bramek, John nie miał więc wyboru i uiścił opłatę. Po powrocie złożył skargę do Ryanaira, domagając się zwrotu pieniędzy. Ryanair utrzymuje, że opłata była zasadna, ponieważ bagaże przekraczały dozwolone wymiary.

Butler zauważył, że podczas powrotu z Ryanairem z tymi samymi bagażami, nikt nie zwrócił na nie uwagi. Uważa, że praktyka ta jest nielegalna i służy jedynie zarabianiu pieniędzy.

Rzecznik linii stwierdził, że pasażerowie zarezerwowali taryfę bez priorytetu, co pozwalało na zabranie małej torby osobistej. Dwa bagaże przekroczyły dozwolone wymiary, więc nałożono standardową opłatę za bagaż w wysokości 60 euro.

Źródło: "The Sun"

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"