Zakaz gubienia dzieci
Za najbardziej absurdalny przepis uznaliście zakaz gubienia dzieci - tak wskazało 39 proc. ankietowanych. Jak się okazuje zdarza się to jednak notorycznie - na plaży, szczególnie w dużym tłumie bardzo szybko można stracić pociechę z pola widzenia. Podczas tegorocznych wakacji przekonała się o tym młoda kobieta, która na plaży w Łebie na chwilę straciła z oczu 4-letniego chłopca. Dziecka przez dwie godziny szukało kilkadziesiąt osób. Na szczęście chłopiec znalazł się kilometr dalej. Opiekunkę ukarano mandatem w wysokości 500 złotych.
pw/if