Ośrodek "Kormoran" w Łańsku
Mówiono, że z "wielkich" tamtego okresu do kompletu brakowało tylko Stalina, który po prostu umarł za wcześnie. Coś w tym jest, gdyż rzeczywiście ośrodek gościł wszystkich możnych ówczesnego świata, którzy byli skłonni odwiedzić PRL. Breżniew czy Chruszczow byli tu stałymi gośćmi. Ten drugi miał w zwyczaju mówić wszystko prosto z mostu, czasem od niechcenia. W ten sposób, przy kolacji, Gomułka dowiedział się o szykowanej budowie muru berlińskiego. Podobno o mało się nie udławił z wrażenia. Polował tu nawet szach Iranu, opisany w nieco innych okolicznościach przez Ryszarda Kapuścińskiego.