Dolina Królów, Luksor, Egipt
Odkrycie Doliny Królów i jej groźnego skarbu - grobowca Tutanchamona było największym wydarzeniem w dziejach archeologii przełomu XIX i XX wieku. Jednak z grobowcem związana była klątwa, którą naukowcy, a czasem zwykli awanturnicy, zlekceważyli. Przepowiednia mówi, że tego, kto zbezcześci miejsce pochówku faraona dopadnie śmierć. W dobie racjonalnego myślenia takie ostrzeżenia nic nie znaczyły dla żądnych skarbów archeologów. Jednak już po otwarciu grobowca i sarkofagu ekipę badawczą zaczęło prześladować nieszczęście. Dobroczyńca wyprawy, lord Carnarvon zmarł niewiele ponad miesiąc od pierwszej wizyty w krypcie grobowej, sześciu innych członków wyprawy również rozstało się z życiem w osobliwych okolicznościach. Co było przyczyną ich śmierci? Klątwa? Choroby, które się uaktywniły w zetknięciu ze świeżym powietrzem podczas otwierania grobu? Nie wiadomo. Jednak turyści odwiedzający Luksor i Dolinę Królów są zawsze przestrzegani przed ryzykiem wkraczania do krypty grobowej pechowego faraona.