Rynek w Nowym Sączu
Nocami na rynku w Nowym Sączu można spotkać zjawę człowieka, który w XVII wieku uchodził za jednego z najznakomitszych alchemików Europy- Michała Sędziwoja. Duch kroczy w uniwersyteckiej todze z podniesioną głową, zaś jego postać nie rzuca cienia nawet przy pełni księżyca. Dukaty, które rozrzuca wokół, padają bezdźwięcznie na ziemię i znikają przed wschodem słońca. Według przekazów mieszkańców Nowego Sącza zjawa zwykle pojawia się w noc sylwestrową. Przepowiednia głosi, że ten kto natknie się na ducha alchemika, temu szczęście i pomyślność towarzyszyć będą przez cały następny rok.