Zakopane
Podczas jednego letniego weekendu miasto i jego okolice odwiedza ponad 300 tys. turystów. W tłumach, jakie opanowują Zakopane podczas wakacji, trudno się odnaleźć. Ciekawostką przy tym jest fakt, iż Zakopane znajduje się w czołówce i celów wyjazdów letnich, i zimowych. To zadziwiające, ponieważ nie tylko trudno tu oddychać, ale też trudno dojechać czy nawet zaparkować, a ceny hoteli przyprawiają o zawrót głowy. Ludzie przyjeżdżają, by zakupić drewnianą ciupagę rodem z Chin i ser typu oscypek często niewiadomego pochodzenia, który znaleźć można na stoiskach ustawionych na deptaku. Żeby wypocząć, najlepiej pojechać za miasto, choć i z tym trzeba być uważnym. Nad Morskim Okiem *w sezonie trudno o relaks. Przyjemniej jest za to w *Białce Tatrzańskiej, podhalańskiej wsi zamieszkałej przez gościnnych górali. Miejscowi gospodarze jak mogą dbają o turystów, organizując ogniska z kiełbaskami (zdarza się, że nawet z pieczeniem całego barana). Do tego klimatyczne karczmy, gwara, tradycyjne stroje i termy z
różnej wielkości basenami. Jest swojsko, po góralsku, ale też magicznie. Piękne położenie, wspaniałe widoki, dobrze rozwinięta baza turystyczna Białki z pewnością zachęcają do spędzenia tu czasu wolnego. Nie tylko zimą, ale też latem. "Jaka jest największa atrakcja turystyczna Zakopanego? Bus do Białki!" - kto u podnóża Tatr nie słyszał tego żartu?
ml/wg