Najdziwniejsze zguby znalezione w pokojach hotelowych

Nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić co ludzie potrafią zostawić w pokoju hotelowym. Wyruszając w świat, zdarza nam się zabrać różne, często na co dzień nieużywane, dziwne przedmioty, ale czy potrafimy też o nich pamiętać wymeldowując się z hotelu? Oto najdziwniejsze ''przedmioty'' odnalezione w pokojach hotelowych na całym świecie.

Zdecydowanie najciekawszym znaleziskiem - wśród porzuconych przez gości hotelowych - był wok. Otóż ten najzwyklejszy w świecie przedmiot został znaleziony w niezwykle zaskakującym miejscu. Menadżer motelu Lake Terrace w Wirginii (USA) znalazł wok spoczywający na roztopionej muszli klozetowej w jednym z pokoi. Zameldowany wcześniej gość opróżnił ubikację z wody, następnie nasypał do środka toalety sporą ilość węgla drzewnego i w ten sposób mógł przyrządzić sobie posiłek. Prawdopodobnie nie był po prostu zadowolony z miejscowego jedzenia.

W tym przypadku nie możemy oczywiście mówić o przedmiocie, a także stwierdzić, że zostało ono przez kogoś zapomniane (choć nigdy nic nie wiadomo). Pokojówka w jednym z brytyjskich hoteli przez trzy dni sprzątała pokój wiecznie ''śpiącego'' gościa. Dopiero przy ostatniej wizycie zauważyła, że bywalec hotelu wygląda dziwnie blado.

Kluczyki od mieszkania lub samochodu to rzecz, której często zapominamy, ale te od Porsche 911 to dość niecodzienne znalezisko. Do jednego z hoteli w Anglii zgłosił się właściciel samochodu, twierdząc, że zapomniał kluczyków wymeldowując się z apartamentu. Kluczyki od Porsche rzeczywiście zostały znalezione przez obsługę. Co dziwniejsze jegomość zgłosił się dopiero po paru dniach. Ciekawe więc jak uruchomił swój pojazd?

Nadmuchiwany zabawkowy koń byłby wystarczająco dziwnym ''hotelowym znaleziskiem'', ale prawdziwy żywy koń to już czysta abstrakcja. W Droitwich w Worcestershire znaleziono zamkniętego w pokoju konia wierzchowego. Widocznie właściciel niemałego zwierzęcia rozum także gdzieś zostawił.

Hotelowe zguby są również zaskakujące. Ciekawego znaleziska pod łóżkiem dokonała pewna pracownica hotelu. Wypoczywał tam prawie dwumetrowy dusiciel. Właściciel zapomniał o swoim pupilu czy może nie był zadowolony z pracy pokojówki?

Kolejne znalezisko z serii najdziwniejszych przedmiotów to pozostawiona w jednym z hoteli sieci Travelodge w Edynburgu ... urna z prochami teściowej wymeldowanego wcześniej gościa. Najwidoczniej klientowi znudziło się już jej towarzystwo.

Czasami ciężko wyjść z podziwu jakich ''kompanów'' zabieramy ze sobą w podróż.

Tym razem nic niezwykłego. Bo przecież pozostawiony po wymeldowaniu z hotelu ponad metrowy model zdalnie sterowanego helikoptera to naprawdę nic nadzwyczajnego. Prawda?

W jednym z europejskich hoteli porzucono naturalnej wielkości sztuczny szkielet. Czasami ciężko wyjść z podziwu jakich ''kompanów'' zabieramy ze sobą w podróż.

Protezy dentystyczne to akurat dość pospolite przedmioty znajdywane przez obsługę hotelową. Świadczy to może o tym iż nie są ich właścicielom niezbędne do normalnego funkcjonowania. Zapewne jednak posiadacze protez dentystycznych mają ich więcej w zapasie i zagubienie jednej to żaden problem.

Kolejny niby ''banalny'' przedmiot. Ale czy rzeczywiście? Pierścionek zaręczynowy z brylantem jeden z gości zostawił w pokoju Hastings Hotels' Slieve Donard Estate and Spa. W tym przypadku także można doszukiwać się drugiego dna. Może gość hotelowy chciał w oryginalny sposób oświadczyć się pokojówce?