1. Nauru
Słyszeliście kiedyś o Nauru? Ta niewielka, odosobniona wysepka koralowa położona jest na Pacyfiku, w Mikronezji, ok. 50 km na południe od równika. W XX wieku przeżywała rozkwit gospodarczy dzięki wydobyciu fosforytów. Jest otoczona rafą, a jej powierzchnia to jedynie 21 km kw. To najmniejsza republika na świecie.
Ilu turystów rocznie? 200
Dlaczego tak mało? Wyspa to właściwie jedna wielka kopalnia fosforanów, do tego ciężko się tu dostać (lata tu tylko jedna linia lotnicza). Na świecie nie ma też zbyt wielu ambasad Nauru, zatem uzyskanie wizy jest niezwykle trudne.
Dlaczego warto tam jechać? Białe plaże, rafy koralowe i błękit oceanu to główne zalety tego miejsca. Czego chcieć więcej?
at/pw