Narkotyki u wybrzeży rajskiej wyspy. Pływająca paczka była warta blisko 5 mln euro
Paczka, dryfująca na wodach Oceanu Atlantyckiego, przykuła uwagę spacerowicza, który przechadzał się po plaży na hiszpańskiej wyspie Lanzarote. Okazało się, że w środku znajdowało się 35 kg narkotyków.
Tajemnicza przesyłka najwyraźniej nie dotarła do adresata. Paczka została wyłowiona przez przypadkową osobę z wody u wybrzeży Lanzarote, pomiędzy Famarą a La Graciosą. Po odkryciu zawartości morskiej zguby, znalazca powiadomił lokalną policję.
Z wody wyłowiono paczkę o wartości 5 mln euro
Funkcjonariusze zabezpieczyli pakunek do czasu przybycia na miejsce przedstawicieli gwardii cywilnej. Zgodnie z informacjami, które przekazano w oświadczeniu, w znalezionej przesyłce znajdowało się 35 kg kokainy. Łączna czarnorynkowa wartość narkotyków wynosi ok. 5 mln euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła bałkański kraj. "Pełen cudów natury"
To nie pierwszy raz, gdy w okolicach hiszpańskiej wyspy znaleziony został pakunek zawierający znaczące ilości substancji odurzających. W ciągu ostatnich kilku lat z wód w okolicach La Graciosy kilkukrotnie wyławiano paczki z marihuaną oraz kokainą.
Przystanek na szlaku handlowym
Lanzarote stanowi punkt tranzytowy na szlaku przemytników narkotykowych, którzy transportują towar z Ameryki Południowej do Afryki oraz Europy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W ostatnich latach wyspa ta przeżywa przesyt popularności wśród turystów. Jej wulkaniczny krajobraz oraz dzika i niezwykła przyroda sprawiają, że łatwo się w niej zakochać. Jak widać upodobali ją sobie nie tylko turyści, ale i handlarze narkotyków.
Źródło: gezettelife, Nasza Lanzarote