Nieznana zasada bezpieczeństwa na lotniskach. Może pokrzyżować ci plany
Podróżni planujący letnie wyjazdy powinni być świadomi mało znanej zasady bezpieczeństwa na lotniskach, która może pokrzyżować ich plany. Zasada ta dotyczy przede wszystkim telefonów komórkowych.
Podróżni mogą napotkać niespodziewane problemy na lotniskach z powodu mało znanej zasady dotyczącej urządzeń elektronicznych. Eksperci z WildPack American Summer Camps ostrzegają, że posiadanie rozładowanego telefonu może skutkować odmową wejścia na pokład samolotu.
Zasady dotyczące urządzeń elektronicznych
Jamie Fraser, ekspert ds. podróży, wyjaśnia, że obecnie obowiązują surowsze wytyczne dotyczące urządzeń elektronicznych.
- Jeśli personel lotniska nie może włączyć twojego telefonu, aby przeprowadzić niezbędne kontrole, może uznać urządzenie lub ciebie za zagrożenie bezpieczeństwa - mówi Fraser. W przypadku, gdy urządzenie jest uszkodzone lub rozładowane, a nie można go włączyć na żądanie, nie zostanie ono dopuszczone do wniesienia na pokład.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie miasto pęka w szwach. Gigantyczne tłumy na ulicach
Konsekwencje nieprzestrzegania zasad
Choć większość pasażerów nie musi udowadniać, że ich urządzenia działają, czasami kontrole są przeprowadzane losowo.
- Choć może się to wydawać drastyczne, te regulacje są wprowadzone dla bezpieczeństwa wszystkich. Niedziałające urządzenie budzi podejrzenia i może prowadzić do opóźnień oraz odmowy wejścia na pokład - dodaje Fraser.
W niektórych przypadkach urządzenie może zostać skonfiskowane do dalszej inspekcji.
Przygotowanie do podróży
O tej mało znanej zasadzie przypomina przez sezonem wakacyjnym swoim obywatelom rząd Wielkiej Brytanii na stronie gov.uk i zaleca, aby przed podróżą upewnić się, że urządzenia elektroniczne są naładowane. Jeśli urządzenie nie włączy się na żądanie, nie będzie można zabrać go na pokład samolotu. Choć zasada ta obowiązuje już od pewnego czasu, wielu podróżnych wciąż nie jest jej świadomych.
Źródło: Express