Betonowa oaza pośrodku tajgi
Miejsca takie jak Norylsk to nie lada gratka dla tych miłośników podróżowania, którzy preferują niekonwencjonalne kierunki i zamiast laby nad Morzem Śródziemnym i zakwaterowania w luksusowym hotelu, wolą wycieczki do takich miejsc, jak Pjongjang czy Prypeć. Zresztą tamtejsze widoki mogą imponować miłośnikom industrialnych krajobrazów. Z góry Norylsk wygląda niczym betonowa oaza pośrodku bezkresnej tajgi. Przez mieszkańców miasta oraz Rosjan Norylsk często określany jest „końcem świata”. Niestety podróżowanie tam nie jest łatwe. Znajdujące się w Kraju Krasnojarskim miasto jest zamknięte dla obcych. W teorii wstęp do niego mają jedynie obywatele Rosji. Przykład Ricardo Montañany pokazuje jednak, że nie jest to niemożliwe.