Utrecht zamiast Amsterdamu
Odwiedzający Holandię zwykle kierują swoje kroki do Amsterdamu lub Rotterdamu. Niesłusznie pomijany Utrecht może stanowić alternatywę dla tych, którzy cenią sobie niderlandzki klimat bez tłumu turystów szukających coffee shopów czy emocjonujących się Dzielnicą Czerwonych Latarni. Podczas zwiedzania nie można ominąć najsłynniejszego zabytku, jakim jest Katedra Świętego Marcina z XIII wieku, nawiązująca stylem do gotyku francuskiego. Koniecznie też trzeba się wybrać na romantyczną wycieczkę gondolą i spróbować lokalnego sera. I to wszystko bez natrętnego towarzystwa brytyjskich turystów, którzy Amsterdam obrali sobie za kolejne miejsce na huczne wieczory kawalerskie.
Atrakcje: Inktpot - budynek dworca głównego, który jest największą ceglaną konstrukcją Holandii. Na jego szczycie umieszczony jest... latający spodek.
Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl
Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.