Thanda Island, Tanzania
Kolejna wyspa przyjmuje gości od kwietnia 2016 r. Znajduje się 25 km od wybrzeża Tanzanii, kraju we wschodniej Afryce. Jest mała – ma zaledwie 80 tys. m kw., czyli tyle, co kilka dużych boisk piłkarskich. Właścicielami są Christin i Dan Olofsson – para szwedzkich filantropów i biznesmenów. W okalających Thandę wodach występują wielobarwne rafy koralowe. Co ciekawe, leży ona na szlaku migracyjnym rekinów wielorybich, które przepływają tu od października do lutego. Na niewielkiej powierzchni znajduje się 5 przytulnych willi. Wyposażone są w piękne meble, dzieła sztuki czy bogatą kolekcję książek i gier planszowych. Goście mają szansę nauczyć się nurkować, wybrać się na spływ kajakowy, a także napić się drinka w open barze – o każdej porze dnia i nocy. Jeśli ktoś zatęskni za cywilizacją, będzie mógł się wybrać na pobliską wyspę Mafię, zamieszkałą przez 60 tys. osób.
Cena za noc pobytu: 10 tys. dolarów amerykańskich od pary (ok. 41 tys. złotych), z czego goście będą musieli zobowiązać się do pozostania min. 3 noce.