Nowe odkrycie turystów. "Gdzie się nie obrócę, to słyszę język polski"
Choć tegoroczne ferie zimowe już za kilka dni będą przeszłością, fani białego szaleństwa wykorzystują je do ostatniej chwili. Turyści z naszego kraju chętnie szusują na stokach, ale nie tylko w Karpaczu czy Zakopanem. Wybierają się także do naszych sąsiadów. - Polaków jest tutaj po prostu zatrzęsienie - przyznała nasza dziennikarka, Monika Sikorska.
Nowym odkryciem Polaków stały się... Czechy. To tam, szusując na stokach, na każdym kroku usłyszeć można nasz ojczysty język. Wcześniej polscy amatorzy białego szaleństwa obierali za cel raczej Słowację.
Hit na ferie
Wśród licznych grup Polaków korzystających z ostatnich dni ferii w Jańskich Łaźniach była także nasza dziennikarka. - Mimo dodatniej temperatury warunki na stokach narciarskich są zaskakująco dobre. Zdaje się, że najchętniej korzystają z nich właśnie Polacy. Gdzie się nie obrócę, to słyszę język polski. I gdyby nie czeskie napisy informacyjne, to pomyślałabym, że jestem w Karpaczu. Polaków jest tutaj po prostu zatrzęsienie - zdradziła nam Monika Sikorska.
Mimo wielu gości z Polski, na czeskich stokach nie ma przesadnego tłoku. Tam można zapomnieć o długich kolejkach do kas, a także kilkudziesięciominutowym oczekiwaniu na gondolę, która przetransportuje nas na szczyt. Z pewnością są to atuty, które przyciągają za naszą południowo-zachodnią granicę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieoczywiste miejsce u naszych sąsiadów. "Mroczne i fascynujące"
- Co ciekawe, są tutaj nie tylko ci, którzy mają teraz ferie, bo spotkałam ludzi, chociażby z Poznania, którzy twierdzą, że uwielbiają ośrodki narciarskie w Jańskich Łaźniach - przyznała Monika Sikorska. Dodajmy, że województwo wielkopolskie zakończyło swoje ferie 2 lutego.
Polacy pokochali czeskie atrakcje
Odkrycie przez Polaków atrakcyjności turystycznej naszych sąsiadów widać także w danych statystycznych z ubiegłego roku. Okazuje się bowiem, że w 2024 r. rekordowa liczba naszych rodaków odwiedziła Czechy. Jesteśmy w pierwszej trójce narodów, które najchętniej spędzają tam wolny czas, a wyprzedzają nas tylko Niemcy i Słowacy.
W 2024 r. łącznie aż 841 tys. Polaków przenocowało w Czechach. To wzrost o 11 proc. w porównaniu do 2023 r. Łączna liczba noclegów wyniosła 1,658 mln. - Bardzo nas cieszy, że Polacy coraz chętniej odwiedzają Czechy i odkrywają ich różnorodność. Nasze kraje świetnie się uzupełniają – oferujemy wspaniałe zabytki, doskonałe wino, przepiękne góry z rozwiniętą infrastrukturą oraz miejsca, które dla Polaków mogą być zupełnie inne, a nawet egzotyczne - powiedział Tomáš Zukal, dyrektor polskiego przedstawicielstwa CzechTourism.
Źródło: WP/Czech Tourism