Najciekawsze z Orlich Gniazd
Średniowieczną twierdzę nawiedza podobno duch nazywany Czarnym Psem z Ogrodzieńca. Widmo ma płonące oczy i ciężki, przeraźliwie brzęczący łańcuch, a jago wielkość znacznie przekracza rozmiary zwykłego psa. Mówi się, że zjawa to dusza kasztelana Stanisława Warszyckiego - okrutnego pana, który torturował poddanych na dziedzińcu zamku. Pokutuje za grzechy, które popełnił za życia, błąkając się nocami w okolicy murów. Z ruinami wiąże się dużo więcej legend, swoją przerażającą historię mają m.in. żelazne drzwi czy zamkowa studnia.