Ogromny problem na Mazurach. "To jest najgorsze, z czym się spotykamy"
Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek był gościem programu WP "Newsroom". Przyznał, że złagodzenie przepisów dotyczących możliwości korzystania ze sprzętu wodnego nakręciło liczbę turystów i daje zarobić. Zwrócił też uwagę na ogromny problem, który to wygenerowało - brak przygotowania osób, które wypożyczają łodzie czy jachty. - Liberalizacja przepisów doprowadziła do tego, że niektórzy ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie stwarzają zagrożenie dla siebie i innych. Takie uproszczenie nie powinno mieć miejsca - mówił. - Mamy do czynienia z takimi żeglarzami czy motorowodniakami, którzy nie znają znaków żeglugowych. Powinniśmy zwrócić uwagę, żeby ci ludzie, którzy wypożyczają, byli w minimalnym stopniu przygotowani. Burmistrz opowiadał, że coraz częściej nieprzygotowani do pływania po jeziorach turyści blokują ruch, płyną pod prąd czy doprowadzają do kolizji. - Totalną głupotą jest wypożyczanie jachtów z ogromną mocą ludziom bez patentów - mówił stanowczo.