Opowiedziała, co jedzą w Albanii. "Dość kontrowersyjne"
Albania kusi turystów z Polski z kilku powodów. Dostać można się tam samolotem w mniej niż dwie godziny. Na miejscu czekają boskie plaże, a w restauracjach niskie ceny. A co konkretnie można tam zjeść? Jak przyznała dziennikarka WP turystyka - Natalia Gumińska - w hotelach jest wszystko, czego dusza zapragnie. Ale po lokalne dania warto wybrać się na miasto. - To dość kontrowersyjne, ale Albańczycy bardzo często przygotowują dania z podrobów. Wydaje się to dość specyficzne - mówiła w programie "Newsroom WP". Przykładem może być tavë kosi, przyrządzane z podrobów jagnięcych lub kozich oraz ryżu pieczonego z mieszanką jogurtu i jajek i przypraw.