kulinarne szlaki

Wielkopolski sanepid od początku wakacji prowadzi kontrole w obiektach produkujących i sprzedających żywność, by wakacyjny wypoczynek dla nikogo nie zakończył się nieprzyjemnościami. Jak się okazuje, nie wszyscy dbają o to, by prowadzić działalność zgodnie z zasadami dotyczącymi higieny.

Podróż pociągiem potrafi trwać nawet kilkanaście godzin. Niestety nie wszystkie składy posiadają wagony gastronomiczne, w których można zjeść posiłek czy zaopatrzyć się w napoje. Czasem dostępne są minibary, jednak tylko na niektórych odcinkach. PKP Intercity postanowiło przetestować nowe rozwiązanie. Wprowadzono automaty vendingowe.

W Wilnie szykuje się wyjątkowa impreza. Litwini bowiem z wielką pompą celebrują Festiwal Chłodnika - Pink Soup Fest. W tym roku odbędzie się druga edycja imprezy, której bohaterką będzie najpopularniejsza w Litwie różowa zupa na zimno. Organizatorzy spodziewają się tłumów.

Jego filmy, w których ocenia kebaby i inne fast foody, biją w sieci rekordy popularności. Książulo sprawdził, jak smakują tego typu dania w Bełżycach. Nie wszystkie dania przypadły mu do gustu.

Hiszpańska Segowia to miasto w środkowej Hiszpanii, w regionie Kastylia i León. Wśród turystów, którzy odwiedzają tę perełkę są zarówno pasjonaci architektury, jak i miłośnicy turystyki gastronomicznej.

Myślałam, że to sterta oderwanych łap bazyliszka. Nie jestem odosobniona w swoim skojarzeniu, bo w Portugalii mówi się o nich palce lucyfera. A to najzwyklejsze pąkle kaczenice.

Tajlandia słynie z dobrej kuchni, ale zdarzają się też potrawy, które nie każdemu przypadną do gustu. Na testowanie ulicznego jedzenia w tym kraju można wybrać się np. na tzw. nocny market. Tak zrobił Mateusz Myla, Polak który mieszka w tym kraju. I choć w Tajlandii jadł już wiele, to znalazł coś, co go zaskoczyło.

Podległy rządzącemu Kubą komunistycznemu reżimowi dziennik "Periodico 26" wezwał mieszkańców kraju do jedzenia... kaktusów. Wszystko przez to, że wyspa zmaga się z kryzysem, a fala ubóstwa nasila się z dnia na dzień.

Rozkwitająca populacja niebieskich krabów w Morzu Śródziemnym stwarza poważne zagrożenie dla ekosystemu oraz gospodarki rybnej. Rząd Włoch zdecydował się na nietypową interwencję. W regionach Veneto, Emilia- Romagna i Toskania niebieskiego kraba menu restauracji.

Smażone owady to przysmak w wielu azjatyckich krajach. Tiktokerka i podróżniczka Kasia, znana jako Bobobrica, postanowiła sprawdzić, jak smakują w Kambodży.

Azjatyckie dania bywają kontrowersyjnie. Wiele osób nie jest w stanie zjeść suszonych robaków, zupy z ptasich gniazd czy smażonych skorpionów lub węży. A co z tzw. żywymi kalmarami? Wielu uważa, że to przysmak.

Kopi luwak to najdroższa kawa na świecie. Niektórzy uważają, że to tylko kawa dla koneserów. O tym, czy jest smaczna można przekonać się m.in. na Bali. Swoimi spostrzeżeniami na ten temat podzieliła się tiktokerka, która właśnie tam przebywa.

Jeśliby poobserwować trochę nagromadzenie restauracji azjatyckich w Wilnie, można by dojść do wniosku, że Litwini oszaleli na punkcie kuchni orientalnej tak, jak Polacy na punkcie kuchni włoskiej. Na szczęście tradycyjna scena kulinarna Wilna ma się dobrze i często w innowacyjny, bardzo estetyczny i współczesny sposób, prezentuje wszystkim odwiedzającym smaki litewskiej kuchni.

Listopad nie kojarzy się w Polsce ze szczytem turystycznego sezonu. Jest jednak pewien wyjątek. Rogalowe Muzeum Poznania właśnie wtedy przeżywa prawdziwe oblężenie. Nic dziwnego. 11 listopada w mieście obchodzi się hucznie Dzień Świętego Marcina, jednego z patronów Poznania. Rogale można wtedy kupić praktycznie na każdym roku. Nikogo nie odstraszy nawet cena (w tym roku ok. 20 zł za sztukę), bo smak oryginalnych wypieków jest nie do podrobienia.

W Wielkopolsce traktowany niemal jak świętość, ale coraz częściej 11 listopada staje się przysmakiem we wszystkich zakątkach naszego kraju. Mowa o rogalu świętomarcińskim, który jest symbolem i nieodłączną częścią poznańskich obchodów Dnia Świętego Marcina.

Czy wiedzieliście, że Kambodża ma w swojej gastronomicznej ofercie tarantulę? Smażony pająk jest kulinarną ciekawostką, którą spotkać można w knajpach w Phnom Penh, na bazarach i w słynnym miasteczku Skuon. Nie jest to specjał dostępny powszechnie, gdyż ma on on jedynie wąską grupę zagranicznych sympatyków. Niemniej stanowi ciekawy element poznawczej układanki khmerskiej kuchni.

Gdy w 2021 r. w Dubaju powstała kawiarnia 2D wszyscy piali z zachwytu. Teraz nie trzeba jechać aż tak daleko, by napić się kawy we wnętrzach, które wyglądają jakby były narysowane. Takie miejsce jest też w Polsce!