Park narodowy pokazał zdjęcie. Widzieliście kiedyś coś takiego w lesie?
Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego udostępnili w mediach społecznościowych interesujące zdjęcie. "Jeśli natkniecie się na takie resztki w lesie, to gdzieś nad wami sowy mają swój dom" - piszą.
Na zdjęciu, które opublikował Karkonoski Park Narodowy widać coś, co na pierwszy rzut oka przypomina szarą kulkę kurzu lub piór. Jak się okazuje, to wypluwki sowy, czyli zlepek niestrawionych części pokarmu, np. kości, sierści czy pancerzyków owadów.
Widziałeś coś takiego w lesie? To wypluwki
Jak tłumaczą pracownicy KPR, sowy nie mają wola, więc zjedzony przez nie posiłek w całości trafia od razu do żołądka, gdzie dochodzi do rozdziału części strawnych od niestrawnych. "Z tych drugich powstaje wałek, który sowa wypluwa. Proces powstawania wypluwki trwa zwykle kilka-, kilkanaście godzin" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Co ciekawe, sowy wydają do trzech wypluwek na dobę. Ich zawartość daje naukowcom cenne informacje o diecie ptaków, bo w ten sposób niestrawionych resztek pozbywa się ok. 300 gatunków, m.in. mewy, bociany, pluszcze, zimorodki, czy krukowate.
Sowy w Polsce
W Polsce stwierdzono występowanie 10 gatunków lęgowych sów - to sóweczka, pójdźka, włochatka, uszatka, płomykówka, puszczyk, uszatka błotna, puszczyk uralski, puszczyk mszarny oraz puchacz. Wszystkie podlegają ochronie, a trzy z nich (puchacz, sóweczka oraz włochatka) dodatkowo ochronie czynnej, polegającej na wytyczaniu wokół gniazd stref ochrony o obwodzie 50 m od dziupli.
Zobacz także: Leśnicy pokazali nagranie. "Będzie uczta"
Jak tłumaczą leśnicy, wytropienie sowy w lesie do łatwych zadań nie należy. Co więcej, zdecydowanie częściej można ją usłyszeć niż zobaczyć.
Źródło: Karkonoski Park Narodowy, Lasy Państwowe
Długi weekend w czerwcu. Wiemy, gdzie jest najdrożej