Kambodża
Kambodża z łatwością mogłaby być spichlerzem Azji, zapewniając bogactwo swoim mieszkańcom. Żyzne ziemie, ciepło i woda przez cały rok. Rośliny wyrastają zaraz po rzuceniu ziarna na ziemię. A jednak nazwa Kambodża kojarzy się z cierpieniem i śmiercią. W drugiej połowie XX wieku kraj najpierw został zdewastowany przez amerykańskie bombowce B-52, a potem zamieniony w Pola Śmierci przez reżim Czerwonych Khmerów. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim Kambodża otrząśnie się z tragicznych lat. Ale postęp już się rozpoczął, i idzie całkiem nieźle. W Kambodży nastał wreszcie spokój. Choć wszystkie problemy nie zniknęły: pola minowe, bieda, zdewastowana infrastruktura, napady, choroby. Na szczęście dla turystów, nowe władze szybko doceniły wartość zagranicznych pieniędzy. Angkor Wat, Preah Vihear i inne znakomite zabytki zostały otoczone ochroną, główne drogi są modernizowane, funkcjonują międzynarodowe lotniska. Kambodża wraca do świata, a ma co pokazać.