Pokazał pierwsze krokusy. Wcale nie w Dolinie Chochołowskiej
W sezonie wiosennym tłumy turystów przybywają do Doliny Chochołowskiej, aby podziwiać fioletowe dywany kwitnących krokusów. Już wkrótce będzie to możliwe, ale póki co Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego dostrzegł pierwszego kwiata w zupełnie innym miejscu. "Już się pojawił" - napisano pod nagraniem, opublikowanym na Facebooku.
Kiedy dwa lata temu ze względu na uwarunkowania pogodowe spektakularnego kwitnienia krokusów nie można było podziwiać, internauci z dozą humoru, nazwali to "tragedią narodową". W tym roku rokowania są dobre, a tatromaniacy mogą liczyć na niepowtarzalne widoki i to nie tylko w najpopularniejszej Dolinie Chochołowskiej.
Czytaj też: Złe wieści z Tatr. "Tragedia narodowa"
Krokusy w Tatrach
- Pierwszy ciepłe dni marca skłoniły mnie do tego, by poszukać w Dolinie Kościeliskiej wiosny. Dzisiaj rzeczywiście jeden osobnik się pojawił, ale pełen rozkwit jeszcze przed nami - powiedział Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego, w nagraniu opublikowanym na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimowy raj tuż za polską granicą. Nie tylko dla narciarzy
W mediach społecznościowych TPN pokazano także zdjęcia pierwszych krokusów w Dolinie Śtrążyskiej. Z kolei o krokusach na zakopiańskich Walkoszach "Gazeta Krakowska" informowała już kilka dni temu.
Oznaki wiosny w Tatrach
Sygnałami, mówiącymi, czy zbliża się wiosna, są nie tylko krokusy. - Pozostałe rośliny, które można zobaczyć w Dolinie Kościeliskiej, czyli lepiężniki, podbiały czy wawrzynek wilczełyko to efekt kwitnienia, które miało miejsce po koniec stycznia. Następnie przymrozki zatrzymały kwitnienie w lutym, a teraz czekamy na kolejny etap pochodu wiosny.
Zwierzęta, takie jak żaby, w ubiegłym roku widoczne były jednak wcześniej. - W tym roku z racji małej pokrywy śnieżnej i niskich temperatur w lutym i utrzymujących się przymrozków, kałuże, czyli miejsca ich rozrodu są zamarźnięte, czyli żab jeszcze nie zobaczymy - wytłumaczył Tomasz Zając.
Źródło: Tatrzański Park Narodowy