Pokazali wideo z Tatr. "Wyglądają na słodziaki, ale..."
Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego za pomocą fotopułapek prowadzą na jego terenie obserwacje. Jedna z nich zarejestrowała niedźwiedzicę z dwójką maluchów, a wideo opublikowano w mediach społecznościowych parku. "Wyglądają na słodziaki, ale..." - napisano pod materiałem filmowym.
Nagrania ze zwierzętami w roli głównej zawsze wywołują poruszenie wśród użytkowników mediów społecznościowych. Takie, w którym głównymi bohaterami są dorosła niedźwiedzica i dwa małe niedźwiadki, opublikowano na Facebooku Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Nagranie z serca Tatr
Dzięki fotopułapkom rozmieszczonym na terenie parku można podglądać dzikie zwierzęta w ich środowisku. Te, nieświadome nagrywania, zachowują się całkowicie naturalnie.
Opublikowane właśnie nagranie zostało zarejestrowane u schyłku kwietnia br. "Wyglądają na słodziaki, ale pamiętajmy: to dzikie zwierzęta, które muszą pozostać niezależne od człowieka" - napisanow poście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle wyszedł na szlak. Wszyscy chwycili za telefony
Polsko-słowacki projekt
Korzystając z okazji, TPN poinformował o starcie projektu pt. "Drapieżne pogranicze - transgraniczna współpraca na rzecz zintegrowanej ochrony dużych drapieżników w Polsce i na Słowacji".
Przekazano, że trwają już pierwsze działania terenowe. Oznacza to, że pobierane są próbki genetyczne oraz prowadzone obserwacje za pomocą fotopułapek. "Wszystko po to, by lepiej poznać i chronić nasze trzy największe drapieżniki: niedźwiedzia, wilka i rysia" - dodano w poście.
Jak podsumowano, celem projektu jest skuteczna ochrona tych gatunków oraz wzmocnienie współpracy polsko-słowackiej na rzecz ich przetrwania na terenach pogranicznych.
Źródło: Facebook @Tatrzański Park Narodowy