Polacy nie chcą siedzieć w domach. Zarezerwowano niemal 90 proc. miejsc
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez HRE Investment, w 10 lubianych przez turystów miejscowościach na okres swiąteczno-sylwestrowy zajętych jest około 87 proc. miejsc noclegowych. W terminie od 24 do 26 grudnia średnia cena za dobę dla dwóch osób to 500 zł, a noc z 31 grudnia na 1 stycznia kosztuje ponad 650 zł.
Jak wynika z opracowania HRE Investment, pomimo hamującej dynamiki sprzedaży detalicznej Polacy niekoniecznie oszczędzają na wyjazdach święteczno-noworocznych.
Zarezerwowano niemal 90 proc. miejsc
Na podstawie danych Booking.com wskazano, że w 10 lubianych przez turystów miejscowościach w hotelach i pensjonatach w okresie od 24 do 26 grudnia oraz od 31 grudnia do 2 stycznia zajętych jest już średnio 87 proc. miejsc. "Choć w niektórych kurortach turystycznych obłożenie jest, na razie mniejsze niż przed rokiem, to wszędzie przekracza 70 proc." - czytamy.
Pomimo dwucyfrowej inflacji - 17,5 proc. wg danych Eurostat - przeciętna cena ofertowa rok do roku wzrosła o 4 proc. W opinii ekspertów z HRE wynika to najpewniej z tego, że tegoroczna oferta nie jest tak wykupiona, jak rok temu, więc nadal można znaleźć tańsze noclegi, które zaniżają średnią cenę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Sylwester droższy niż Boże Narodzenie
Z drugiej strony eksperci wskazali, że noclegi w popularnych kurortach nie są tanie, a średnie stawki w najpopularniejszych miejscowościach wynoszą ponad 500 złotych za dobę za dwie osoby. Spośród przebadanych miast najdroższe oferty były w Zakopanem (średnio 608 złotych), Świnoujściu (548 złotych) oraz Krynicy-Zdrój (546 złotych).
Co ciekawe, okazuje się, że noclegi sylwestrowe są droższe niż te świąteczne. W 10 najpopularniejszych kurortach ceny są wyższe średnio o 46 proc. podczas okresu noworocznego niż bożonarodzeniowego i zaczynają się od ok. 650 złotych. Zdaniem ekspertów, może to wynikać z większej popularności wyjazdów sylwestrowych. Wskazali oni, że na dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem w popularnych miejscowościach turystycznych było 18 proc. wolnych miejsc noclegowych, a na sylwestra jest ich o połowę mniej.