Polak przemierza dzikie tereny. "Krokodyli jest więcej niż ludzi"
Podróżnik i dziennikarz z Radia 357 wyruszył w podróż po Australii. Do pokonania zaplanowanej na początku australijskiej pętli, liczącej 20 tys. km, zostało mu już tylko 1,8 tys. km. W ostatnim czasie znajdował się on w okolicach miasta Perth. - To jest dwumilionowe miasto, więc czuje się cywilizacje, natomiast już kilkadziesiąt km od Perth na północ czuje się dzikość (...). Od momentu, kiedy dojedzie się do Exmouth, robi się już bardzo dziko. Później wjeżdża się do Kimberley i do kraju krokodyli - tam podobno są miejsca, gdzie krokodyli jest więcej niż ludzi - powiedział w programie "Newsroom WP".