Polak zatrzymany w Pompejach. Turysta próbował się tłumaczyć
Polski turysta został zatrzymany przez karabinierów w Pompejach. Ci oskarżyli mężczyznę o kradzież kamieni z historycznego traktu. Polak tłumaczył, że chciał zabrać ze sobą pamiątkę z antycznego miasta.
Podczas wizyty na terenie parku archeologicznego w Pompejach, polski turysta, który postanowił zabrać fragmenty kamieni znalezione w okolicy amfiteatru, został zatrzymany przez lokalnych karabinierów. Jak informuje agencja ANSA, mężczyzna został skontrolowany przy wyjściu ze słynnego obszaru.
Polak przyłapany na kradzieży
Włoska agencja wyjaśnia, że 40-letni Polak został zatrzymany do kontroli przy wyjściu z terenu archeologicznego w Pompejach. Turysta tłumaczył, że nie miał świadomości zakazu zabierania z terenu żadnych pamiątek.
Ukradzione przez niego fragmenty zostały mu odebrane. To jednak nie wszystko. Turysta odpowie za kradzież. Cała sytuacja pokazuje, jak ważne jest zrozumienie i respektowanie przepisów obowiązujących na terenach o szczególnym statusie historycznym.
Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech
Pompeje żywym muzeum i magnesem na turystów
Pompeje to miasto w regionie dzisiejszej Kampanii we Włoszech, które w 79 r. zostało zniszczone w wyniku erupcji wulkanu Wezuwiusz. Ruiny położone są ok. 20 km na południowy wschód od Neapolu. Do dziś archeolodzy dokonują tam wielkich odkryć. Wydobywają przykryte przed laty popiołem pamiątki, a nawet ludzkie szkielety.
To miejsce, które przyciąga tłumy turystów z całego świata. Zobaczyć tam można m.in. posąg Apolla ze Świątyni Bóstwa, Teatr Wielki, pompejańskie nimfeum czy pozostałości świątyni Apollina z ołtarzem i białymi kolumnami z zegarami.