Pierwszy raz wejdą tam turyści. Wyjątkowa atrakcja pod jednym z najsłynniejszych budynków świata

W podziemiach rzymskiego Koloseum został udostępniony podróżnym tajemniczy tunel cesarski, znany jako Przejście Kommodusa. To historyczne przejście, używane przez cesarzy do przechodzenia na honorowe miejsca, jest teraz dostępne dla zwiedzających po raz pierwszy w historii.

Turyści z pewnością będą zachwyceni. Po gruntownych, długotrwałych pracach konserwatorskich, w końcu tunel pod Koloseum został otwarty dla zwiedzających. Ściany, pierwotnie wyłożone marmurem, zdobią teraz malowidła i płaskorzeźby przedstawiające sceny mitologiczne i widowiska z areny.

- To było tajne, ekskluzywne i chronione przejście. Pamiętajmy, że w Koloseum mieściło się do 50 tys. osób, wśród których mogli być zamachowcy - powiedziała kierująca zespołem archeologów, działających na terenie Koloseum, Federica Rinaldi.

Czytaj też: Odkryłam zupełnie inne Włochy. Tu czas mierzy się długością rozmowy przy stole

Obecnie dostępne jest 30 m korytarza, ale prace przy jego konserwacji będą kontynuowane, by zwiedzający mogli przejść przez cały sekretny tunel cesarski.

Kommodus, syn Marka Aureliusza, żył w latach 161-192. Jego rządy były znane z autorytaryzmu i ekstrawagancji. Kommodus, który często występował jako gladiator, był celem wielu spisków i prób zamachów. Jednego z nich dokonano właśnie w tym przejściu.

Według dziennika "Il Messaggero", w tunelu zainstalowano lustro, aby cesarz mógł dostrzec, czy na zakręcie nie czyhają na niego potencjalni wrogowie.

Czytaj też: Wydał 300 zł na bilet. "Tu działy się rzeczy, które ciężko dzisiaj sobie wyobrazić"