Połowa sezonu już za nami, a śniegu coraz więcej

Tegoroczny sezon narciarski na północnej półkuli trwa już 2 miesiące, podejrzewa się, że minęła jego połowa. Przemierzając Europę wiele z głównych ośrodków narciarskich pokrytych jest ponad dwoma metrami śniegu, co jest skutkiem spektakularnych opadów na przestrzeni 6 tygodni w grudniu oraz przez połowę stycznia. Na początku stycznia pogoda przyniosła ze sobą słońce i wyższe temperatury. W rezultacie obecny sezon dla ośrodków narciarskich upływa jako najlepszy od wielu lat, pomimo medialnych doniesień dotyczących światowego kryzysu. Wiele narciarskich baz donosi wzrost zysku w porównaniu do ubiegłych lat, a wszystko to zawdzięczają wspaniałym warunkom pogodowym. Warstwa śniegu w wielu ośrodkach jest na tyle gruba, że nawet gdy nie spadnie już z nieba ani jeden płatek, utrzyma się nawet do końca kwietnia, lub też początku maja.

W Ameryce Północnej na zachodnim wybrzeżu sytuacja nie była stabilna. Po niewielkich opadach na początku sezonu i o wiele większych w jego środku w styczniu nadeszło ocieplenie. Wschodnie wybrzeże natomiast cieszy się lepszymi warunkami, opadami śniegu i niższymi temperaturami niż zazwyczaj. Warunki te sprawiły, że nawet w południowych stanach, takich jak Tennessee, notuje się opady śniegu i otwiera centra zimowej rozrywki.

W ubiegłym tygodniu opady śniegu ponownie nawiedziły tereny Europy oraz północnej Ameryki. Największe były w Austrii i Kanadzie.

Alpy i Dolomity

Oczy wielu fanów z całego świata zwrócone są na ekrany telewizorów, gdzie można śledzić World Alpine Skiing Championships, odbywające się w tym tygodniu we Francji, a konkretnie w Val d'isere. W tym kraju w ostatnim tygodniu nie spadło wiele świeżego śniegu, posypało trochę w ostatni weekend w Alpach, a także w ośrodkach Val d'Allos. Auron oraz Isola 2000 informują o 20 cm świeżego puchu. Wiele więcej śniegu (nawet 60 cm) zapowiada się na przyszły tydzień w głównych alpejskich ośrodkach, które już teraz mogą się poszczycić 2-3 metrami białego poszycia na wyższych zboczach.

W poniedziałek, 2 lutego w północnej Francji i południowej Wielkiej Brytanii opady przyniosły 15 cm świeżego puchu. Obydwie, wielkie stolice - Londyn i Paryż -zostały przykryte śniegiem. Z kolei w Austrii ponad 20 obszarów narciarskich informuje o ponad dwumetrowej warstwie białego puchu w wyższych partiach gór.

„Warunki na stokach w wielu większych ośrodkach narciarskich są bardzo dobre, dzięki nim nie brakuje miłośników zimowego szaleństwa w ośrodkach takich jak Arlberg, Axamer Lizum, Hochzillertal, Ischgl, Kitzbühel, Silvretta Nova, SkiWelt Wilder Kaiser, Sillian oraz w Zillertal Arena. Na ten weekend spodziewamy się jeszcze niższych temperatur i opadów śniegu" - powiedział Pascal Bovée, który śledzi dla skiinfo warunki narciarskie w niemiecko-języcznej części Alp.

Duże opady śniegu (60 cm) nawiedziły w ten wtorek Nassfeld, łącznie w ten tydzień spadło tam 95 cm świeżego puchu. Całość 110 km tras jest otwartych, ale korzystający z nich powinni pozostać na oznaczonych szlakach, gdyż zagrożenie lawinowe znacząco się podniosło.

W północnych Niemczech najgrubsza powłoka śnieżna, która liczy dwa metry znajduje się na lodowcu Zugspitze, koło Garmisch Partenkirchen. W Sauerland w centralnych Niemczech spadło kolejne 20 cm świeżego śniegu, a panujące tam warunki można uznać za dobre.

Szwajcarskie Zermatt w dalszym ciągu cieszy się najgrubszym śnieżnym poszyciem w Europie, a może i na całym świecie, liczącym na lodowcu 671 cm. Jednak w paru innych ośrodkach warstwa śniegu wynosi „zaledwie" ponad 3 metry. Do tych ośrodków w tym tygodniu dołączyły Andermatt oraz Saas Fee. W bieżącym tygodniu opady śniegu trochę tu zelżały, gdyż w Andermatt spadło 30 cm, a w Saas Fee i Engadin/St. Moritz po 12 cm świeżego puchu.

Włoska Bardonecchia po raz pierwszy w historii gości Snowboard FIS World Cup Slopestyle. Zawody potrwają do 7 lutego.

W przeciągu ostatniego tygodnia najwięcej Powder Alarm'ów www.skiinfo.pl wysłano właśnie z północnych Włoch. San Martino Di Castrozza zanotowało największe opady w tym rejonie, wynoszące 30 cm. Najwięcej śniegu jest natomiast na zachodzie kraju w Alagna Valsesia oraz w Arabba Marmolada w Dolomitach, obydwa ośrodki mogą się poszczycić białą powłoką liczącą na wyższych zboczach aż 480 cm. Pireneje

We wszystkich, czyli ponad dwudziestu hiszpańskich ośrodkach narciarskich znajduje się już ponad 2 metry śniegu, co jest sensacją zimy 2008-2009 w tym kraju. Regularne opady śniegu trwają tu już trzeci miesiąc. Spowodowały one wiele problemów na lotniskach i drogach. Najwięcej śniegu w północnej Hiszpanii znajduje się w Baqueira Beret, bo aż 275 cm (na wyższych zboczach). Natomiast w skali całego kraju prym wiedzie Sierra Nevada, gdzie nazbierało się już 350 cm białego puchu.

Podobne warunki narciarskie są również po stronie francuskiej tych gór, a także w Andorze.

Półwysep Skandynawski

Christer Hillörn, krajowy menadżer skiinfo w Szwecji donosi nie o kolejnych, wielkich opadach, a o bardzo niskiej, dochodzącej do -30 C temperaturze. Komentuje:
„Niskie temperatury nie opuszczają naszego kraju, ale duże opady śniegu, które nawiedziły Anglię prawdopodobnie w piątek dotrą do Szwecji. Największe opady spodziewane się w północnych częściach kraju. W takiej sytuacji szykujemy się na udany weekend na północy, ale i na niezłe warunki w pozostałej części kraju."

Bardzo podobna sytuacja jest w Norwegii, gdzie 64 ośrodki spodziewają się śniegu w ciągu najbliższych godzin. Jednak sługa Snowfinder, dostępna na www.skiinfo.pl przewiduje, że spadnie maksymalnie 20 cm białego puchu w przeciągu najbliższych 4 dni.

Europa wschodnia

W Bułgarii niewielka ilość świeżego śniegu nie zapowiada znacznego polepszenia warunków w obecnym sezonie, który można uznać za przeciętny. Najgrubszą białą powłokę w tym kraju można zastać w ośrodku narciarskim Bansko. Uzbierało się tam 120 cm śniegu.

Na Słowacji działa 110 ośrodków, a w Czechach 70. Maksymalne opady śniegu w tej części Europy to 20 cm, które w ubiegłym tygodniu przyniosły ze sobą 20 cm w słowackich ośrodkach Slovenský Raj oraz Malá Fatra. Zniżki na wyciągi w niektórych przypadkach narciarskie sięgają nadal 50 %.

Pozostałe kraje europejskie

W Szkocji w dalszym ciągu otwarte są wszystkie ośrodki. Zarówno w tym jak i następnym tygodniu przewiduje się kolejne opady śniegu.

Wg KNMI (Royal Dutch Meteorological Instute), styczeń 2009 został oficjalnie ogłoszony jako najzimniejszy miesiąc od 12 lat. Ciekawym jest fakt, że na południu tego kraju było zimniej, oraz spadło więcej śniegu niż na północy.

Ameryka Północna

W Utah burze śnieżne pozostawiły po sobie 120 cm białego puchu. W Snowbird w wyższych partiach gór nazbierało się jego 2,6m, a w średnich - prawie 2 m. „Ostatnie dni przyniosły wraz z burzą wymarzone na początek sezonu narciarskiego warunki." - powiedział prezydent Snowbird Bob Bonar - „Jako, że przewidywane są kolejne opady śniegu w lutym i marcu, wypoczynek w górach stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny niż dzisiaj". W Whistler w Kanadzie w przeciągu ostatnich 48 godzin zanotowano kolejne 30 cm świeżego śniegu w środkowych partach gór (1650m), znajduje się go tam już 150 cm.

Na Mont Tremblant w Quebec przez ostatnią noc spadło 20 cm białego puchu, zwiększając grubość śnieżnej powłoki do 3,3 metrów.

[

]( http://www.skiinfo.pl )