Polskie miasto na fali. Zagraniczni turyści porównują je do Włoch
Już nie tylko Kraków, Wrocław, Warszawa i Gdańsk. Zagraniczni turyści chętnie odkrywają inne polskie miasta, a mocny trend wzrostowy odnotował Lublin. Stolicę woj. lubelskiego odwiedziło w 2024 r. ponad 1,9 mln osób. To prawdziwy rekord. W tym 434 tys. to podróżni zagraniczni - aż 25 proc. więcej niż rok wcześniej. - To dopiero początek - zaznacza Karol Wiak z Nocowanie.pl.
Zastępca prezydenta Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak podczas konferencji prasowej podała najnowsze dane za 2024 r. - Miniony rok pokazał, że panuje prawdziwa "moda na Lublin" - podkreśliła.
Lublin coraz większym hitem
Większość, bo 1 mln 483 tys. odwiedzających i turystów to podróżni krajowi, głównie mieszkańcy województwa lubelskiego (566 tys.) i mazowieckiego (565 tys.). Miasto odwiedzają też m.in. mieszkańcy województw: małopolskiego (55 tys.), śląskiego (51 tys.) i podlaskiego (46 tys.).
Istotny jest także fakt, że turyści przyjeżdżają na coraz dłuższe pobyty.
W 2024 r. do Lublina przyjechało 434 tys. gości zagranicznych i w porównaniu z 2023 r. ich liczba wzrosła o 85 tys. osób, czyli ok. 25 proc. Większość turystów zagranicznych stanowią przyjezdni z Wielkiej Brytanii (145 tys.), Izraela (81 tys.), Niemiec (61 tys.), Stanów Zjednoczonych (39 tys.) i Kanady (17,5 tys.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku
Stepaniuk-Kuśmierzak wyraziła nadzieję, że odsetek turystów z Europy i świata wzrośnie za sprawą filmu "A Real Pain" ("Prawdziwy ból") z Kieranem Culkinem, który za rolę w tej produkcji został nagrodzony Złotym Globem. Akcja filmu rozgrywa się m.in. w Lublinie i na Lubelszczyźnie.
Czytaj także: Ogromny sukces polskiego miasta. "Nada mu nowy kierunek"
- Dane przedstawione przez lubelski ratusz potwierdzają, że Lublin cieszy się rosnącym zainteresowaniem zarówno wśród turystów krajowych, jak i zagranicznych. Widzimy ten trend również w rosnącej liczbie rezerwacji i zapytań o noclegi w regionie - potwierdza Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Ale to dopiero początek. Z naszych danych wynika, że podróżni coraz częściej wybierają noclegi w Lublinie nie tylko ze względu na jego bogate dziedzictwo kulturowe i historyczne, ale także na dynamiczny rozwój oferty turystycznej, w tym festiwali, wydarzeń kulturalnych i różnorodnych atrakcji. Wyróżnienie miasta tytułem Europejskiej Stolicy Kultury 2029 oraz międzynarodowa promocja za sprawą produkcji filmowych mogą znacząco wpłynąć na dalszy rozwój ruchu turystycznego - zaznacza.
Tytuł Europejskiej Stolica Kultury magnesem na turystów
Dyrektor biura rozwoju turystyki w lubelskim ratuszu Marcin Kęćko potwierdza, że zainteresowanie miastem pobudziło przyznanie mu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2029 i spodziewa się, że to właśnie przygotowywana z tej okazji oferta przyciągnie więcej turystów.
- Nie jest naszym celem zwiększanie liczby turystów w nieskończoność, bo nasza oferta jest ograniczona. Przestrzeń – zwłaszcza staromiejska – jest niewielka – przyznał dyrektor. Przeciążenie tej przestrzeni – zauważył – można dostrzec chociażby podczas największych imprez. Wyjaśnił, że atutem miasta są festiwale nawiązujące do historii i tożsamości miejsca, jak Carnaval Sztukmistrzów i Re:tradycja – Jarmark Jagielloński.
W tym roku ratusz przedstawi wizję rozwoju turystyki do 2030. - Wszystko co się będzie pojawiać będzie bardzo autentyczne – zapowiedział Kęćko. - Musimy popracować nad turystą zagranicznym, długością pobytu, bo to jest klient najbardziej pożądany przez branżę – powiedział dyrektor.
- Jako firma z siedzibą w Lublinie aktywnie wspieramy rozwój turystyki w regionie, pomagając obiektom noclegowym dotrzeć do szerokiego grona potencjalnych gości. Będziemy z zainteresowaniem śledzić strategię rozwoju turystyki do 2030 roku, licząc na dalsze działania wspierające wydłużanie pobytów i przyciąganie turystów zagranicznych, którzy – jak słusznie zauważono – są kluczowi dla branży noclegowej i gastronomicznej - komentuje Karol Wiak.
Ekspert dodaje, że Lublin to miasto z ogromnym potencjałem turystycznym, a odpowiednia promocja i dostępność wygodnych opcji rezerwacji noclegów mogą skutecznie zachęcać podróżnych do dłuższych wizyt.
Lublin jak... włoskie miasteczka
Przewodnik miejski Kinga Witkowska-Mirosław dodaje, że turyści porównują Lublin do "włoskich miasteczek, gdzie wystarczy wejść w pochowane uliczki i okazuje się, że tam jest również sympatycznie". Jej zdaniem goście często są zaskoczeni, że na niewielkim obszarze Starego Miasta znajduje się wiele atrakcji.
Jak wyjaśnia Witkowska-Mirosław, przewodnicy starają się pokazywać turystom lubelskie zakamarki, ale też chętnie odwiedzane miejsca sakralne, w tym klasztor ojców dominikanów i archikatedrę z jej przestrzeniami muzealnymi.
Ze statystyk ratusza wynika, że turyści najczęściej odwiedzają: Stare Miasto, Krakowskie Przedmieście, pl. Litewski i zamek.
Wśród odwiedzających dominują osoby do 25 roku życia (35 proc.), w wieku od 36 do 45 lat (26 proc.) i między 26 a 35 rokiem życia (20 proc.).
Źródło: PAP, WP Turystyka