Poszła do restauracji na greckiej wyspie. Rachunek zwala z nóg

Mykonos to jedna z wysp archipelagu Cyklad, która co roku przyciąga rzesze celebrytów i turystów z zasobnymi portfelami. Te jednak szybko pustoszeją, kiedy tylko odwiedzi się tamtejszą bardzo popularną restaurację. Jedna z turystek zdradziła, ile wydała za trzy dania. Cena przyprawia o zawrót głowy.

Grecka wyspa Mykonos zachwyca widokamiGrecka wyspa Mykonos zachwyca widokami
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

Turystka, która odwiedziła popularną plażę Platis Gialos na Mykonos, podzieliła się swoim doświadczeniem z restauracją DK Oyster. Lokal ten, reklamujący się jako luksusowe miejsce, zaskoczył ją rachunkiem na... tysiąc euro (ok. 4,25 tys. zł) za trzy dania, w tym 350 euro (ok. 1,48 tys. zł) za jedną porcję ryby.

Turyści skarżą się na wysokie ceny

Jedna z turystek opisała swoje doświadczenie na TripAdvisorze, nazywając wizytę w restauracji „najgorszym doświadczeniem na Mykonos”. Jessica L. podkreśliła, że nawet w renomowanych miejscach, takich jak Scorpions, nie zapłaciła tak wysokich kwot za posiłki, jak tam.

Jessica L. cytowana przez "Daily Mail Travel" to niejedyna turystka, którą zszokowały kwoty na rachunku. Inni klienci również wyrażali swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych. Sue, kolejna turystka, opisała sytuację, w której niezamówiony napój pojawił się na rachunku jako „prezent”, a następnie został doliczony do końcowej kwoty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uchodzi za najbardziej imprezową wyspę. Polka zdradziła, jak jest na miejscu

Amrita, która odwiedziła restaurację w czerwcu 2024 r., twierdzi, że została „zwabiona” darmowymi leżakami, a później zaskoczona rachunkiem. Podobne doświadczenia miała Gabriela, która oskarżyła lokal o „kradzież”.

Kontrowersyjna reputacja

DK Oyster od lat budzi kontrowersje z powodu swoich praktyk cenowych. Restauracja, choć oferuje luksusowe warunki, często jest krytykowana za wysokie rachunki i agresywne metody sprzedaży.

W ubiegłych latach Cheryl L., która spędzała wakacje na Mykonos razem z przyjaciółkami, także odwiedziła tę restaurację. Zamówiły talerz kalmarów, makaron z homarem, sałatkę oraz pieczywo. Cena każdego z nich wynosiła ok. 25 funtów (ok. 123 zł). Do tego przyjaciółka Cheryl zamówiła butelkę szampana za 170 funtów (ok. 830 zł), za którą od razu zapłaciła. Nagle grupa zaczęła zauważać podejrzane zachowanie personelu, który zatrzymał ich kartę płatniczą przy kasie. Na koniec kobiety dostały ogromny rachunek, na ok. 1,7 tys. funtów (ok. 8,3 tys. zł) i zostały otoczone przez mężczyzn pracujących w restauracji. Skończyło się na tym, że zapłaciły rachunek, aby spokojnie wyjść z lokalu.

Źródło: DailyMail Travel

Wybrane dla Ciebie
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi