Próbują wrócić do normalności. W Kijowie otwarto część atrakcji
W stolicy Ukrainy powoli czuć powiew normalności. W 70. dniu wojny otwarto dla zwiedzających kompleks cerkiewny i jeden z najcenniejszych zabytków Kijowa - Ławrę Peczerską. Mieszkańcy i uchodźcy mogą też wybrać się do kina czy teatru.
Ukraińskie biuro podróży specjalizujące się w wycieczkach po Kijowie wznowiło działalność, gdyż pojawiło się zainteresowanie tym rodzajem spędzania wolnego czasu. Według pracowników biura może to się wiązać z obecnością w stolicy ok. 37 tys. uchodźców, którzy próbują w ten sposób powrócić do normalności i jak tylko się da zapomnieć o wojnie.
Ławra Peczerska
Otwarto wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO Ławrę Peczerską, a zwiedzający mogą wejść do soboru katedralnego i licznych cerkwi znajdujących się na terenie ławry oraz na Wielką Dzwonnicę, której wysokość sięga 96,5 m.
Dolna część ławry, gdzie się znajdują Bliskie i Dalekie Pieczary, była już częściowo otwarta, gdyż na jej terenie mieści się klasztor prawosławny. Zawiera m.in. liczne przejścia, w tym podziemne oraz jaskinie, które niegdyś były zamieszkane przez mnichów. Co ciekawe, ich szczątki do dziś są tu przechowywane w stanie zmumifikowanym.
Kina i teatry w Kijowie otwarte
W Kijowie otwiera się także coraz więcej kin i teatrów. Ze względu na godzinę policyjną, która się zaczyna o godz. 22, spektakle zaczynają się o godz. 17, a czasem nawet o 15.
W kinach można obejrzeć filmy, które były pokazywane przed początkiem rosyjskiej agresji. Nowsze produkcje mają wejść na ekrany na przełomie maja i czerwca.
Zmiany w komunikacji miejskiej w Kijowie
Od 16 maj wznowione zostaną opłaty za korzystanie z komunikacji miejskiej. Od początku wojny przejazd nią jest bezpłatny. Metro w stolicy pełni funkcję podwójną – komunikacji miejskiej i schronu, do którego wejście jest możliwe wyłącznie po okazaniu dowodu osobistego.
Od środy w Kijowie otworzyły się także toalety publiczne, które zostały zamknięte 24 lutego.
Sztuka podróżowania - DS7
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski