Przez bystrza górnej Leny
Następnego dnia rzeka zaczyna wymyślać najrozmaitsze sposoby, by utrudnić nam życie. Lena opuszcza śródgórską dolinę i zaczyna, na początku nieśmiało, przełamywać się przez otaczające ją pasma górskie. Natrafiamy na pierwszy wodospad o wysokości około dwóch metrów, którym woda wali z dużą siłą.