Raj dla narciarzy. "Nikt nie mówił, że jest tanio"
Trentino to prawdziwy raj dla fanów białego szaleństwa. O tym, jak kształtują się ceny na miejscu, opowiedziała w programie "Newsroom WP" dziennikarka Monika Sikorska. - Jest drogo. Nikt nie mówił, że sporty zimowe są tanie. Sam nocleg będzie kosztował ok. 5-6 tys. zł za siedem dni dla dwóch osób - mówiła dziennikarka WP Turystyka. Ceny skipassów także nie są niskie, ale zaletą jest to, że na wszystkie stoki obowiązuje jeden karnet. - Za jeden dzień zapłacimy ok. 70 euro (ponad 300 zł) - dodała dziennikarka. Do Trentino można dostać się samochodem i jest to opcja najczęściej wybierana przez osoby, które podróżują z własnym sprzętem. Z kolei ci, którzy wolą szybszy transport mogą przylecieć na pobliskie lotniska np. w Wenecji lub Mediolanie.