Ministerstwo Zdrowia Egiptu zaniepokojone. "Objawy nieokreślonej choroby" niedaleko Hurghady
Wśród mieszkańców wioski El Alikat w Egipcie zidentyfikowano "objawy nieokreślonej choroby" - poinformowało ministerstwo zdrowia i ludności. Z dnia na dzień chorych jest coraz więcej.
El Alikat leży w prowincji Kina, położonej 200 km od Hurghady i 80 km od Luksoru.
Jak podaje telewizja MBC Masr "200 osób zostało zarażonych dziwną chorobą, której objawami są wysoka gorączka, ból głowy, zmęczenie i bóle brzucha". Nie odnotowano zachorowań wśród turystów, którzy raczej nie docierają w te rejony.
Tajemnicza choroba w Egipce
Zastępca ministra zdrowia ds. medycyny prewencyjnej Amr Qandil po pilnym przyjeździe na miejsce stwierdził, że wszystkie przypadki "wykazują łagodne lub umiarkowane objawy nie wymagające hospitalizacji". Objawy obejmują bóle mięśni, gorączkę, a w niektórych przypadkach wymioty i nudności.
Pierwszy konwój medyczny został wysłany do El Alikat w sobotę 15 lipca, kiedy chorych było 67. Po weekendzie liczba ta wzrosła do 200, a na miejsce przybyło kolejnych 50 konwojów medycznych.
Sprawa jest naprawdę poważna, tym bardziej, że Luksor i Kinę odwiedził także minister zdrowia Egiptu Khaled Abdel-Ghaffar.
To może być denga
Wszystkie symptomy wskazują, że chorzy zostali zainfekowani wirusem dengi roznoszonym przez komary żyjące w wodach stojących, choć oficjalnie władze Egiptu tego nie potwierdziły. W poniedziałek 17 lipca ministerstwo zdrowia Egiptu wezwało obywateli z zagrożonych terenów do przykrywania wszystkich pojemników z wodą, a wieś El Alikat ma być dwa razy dziennie spryskiwana preparatami zwalczającymi komary.
Moataz Mahmoud, egipski parlamentarzysta z prowincji Kina, powiedział portalowi Independent Arabia, że "choroba rozprzestrzeniająca się w wiosce to gorączka denga. Zagrożenie zdrowia i życia ludzi w dystrykcie Naga, gdzie mieszka 2,4 tys. osób powstało z powodu obecności zanieczyszczeń w wodzie".
Adobe Stock Zastępca ministra zdrowia ds. medycyny prewencyjnej powiedział lokalnym mediom, że zagrożony rejon podzielono na "kwadraty". - Odwiedzamy dom po domu i sporządzamy historię medyczną. Niestety w posesjach 90 proc. osób cierpi z powodu wysokiej gorączki, wymiotów i biegunek, a objawy są podobne do wielu chorób, takich jak zapalenie żołądka i jelit, choroby letnie i grypa. Na szczęście nikt na razie nie wymaga pomocy szpitalnej. Leczenie odbywa się w domu - powiedział.
Według Światowej Organizacji Zdrowia gorączka denga zwykle ma objawy grypopodobne trwające od dwóch do siedmiu dni i pojawia się między czwartym a dziesiątym dniem po ukąszeniu zakażonego komara. Typowe objawy to wysoka gorączka (40 st. C), której towarzyszą co najmniej dwa z następujących objawów: bóle głowy, ból za oczami, nudności i wymioty, obrzęk węzłów chłonnych, bóle stawów, kości lub mięśni oraz wysypka.
W ciężkich przypadkach (denga krwotoczna) może zagrażać życiu.
W październiku 2015 r. gorączka denga pojawiła się w Egipcie w trzech wioskach prowincji Asjut w południowym Egipcie. W 2017 roku kilkadziesiąt osób zachorowało w mieście Kusajr w prowincji Morza Czerwonego.
Ochrona przed dengą
Osoby, które wybierają się na urlop do tropikalnych krajów, powinny pamiętać o ochronie przed dengą. Najskuteczniejszym sposobem uniknięcia zakażenia tym wirusem dengi jest ochrona przed ukłuciami komarów.
Dostępna jest także szczepionka przeciwko gorączce denga, ale może być ona podawana tylko osobom w wieku od 9 do 45 lat, z udokumentowanym wcześniej zakażeniem wirusem dengi. Wynika to z faktu, że ponowne zakażenia są znacznie groźniejsze i przebiegają gwałtowniej niż pierwotne.