Afera w samolocie z Birmingham. "Był agresywny i oddał mocz"
Turyści, którzy podróżują na Wyspy Kanaryjskie coraz bardziej zaskakują swoim negatywnym zachowaniem na pokładzie samolotu. Kolejne w tym roku awaryjne lądowanie na tym rajskim archipelagu musiało mieć miejsce z absurdalnego powodu. Pasażer przeszedł samego siebie.
Na pokładzie samolotu lecącego z angielskiego Birmingham na Teneryfę pojawiła się policja i zespół medyczny, po tym jak załoga poprosiła o pilną pomoc w związku z agresywnym zachowaniem pasażera.
Sytuacja eskalowała, gdy ostatecznie "mężczyzna obnażył się przy innych pasażerach i oddał mocz w przejściu" - informują lokalne media.
Awaryjne lądowanie samolotu z Birmingham
Po tym zdarzeniu kapitan samolotu zdecydował, aby wylądować w przyspieszonym trybie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przecierała podróżnicze szlaki. "Ja się boję tylko dwóch rzeczy. Chamstwa i turbulencji"
Incydent miał miejsce 2 lipca podczas lotu EasyJet, który wylądował na lotnisku Teneryfa Południe. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez kontrolerów ruchu lotniczego na platformie X, załoga zaalarmowała władze w połowie lotu o pasażerze powodującym "znaczne zakłócenia", co skłoniło ich do zażądania obecności policji i wsparcia medycznego tuż po wylądowaniu.
W odpowiedzi na wezwanie, kontrola ruchu lotniczego nadała priorytet podejściu samolotu, aby zapewnić szybsze przybycie na Teneryfę Południową. W międzyczasie przeprowadzono koordynację z personelem lotniska, aby przygotować się do niezbędnych interwencji, gdy tylko samolot wyląduje.
Incydent miał miejsce podczas ostatniego etapu podróży i dotychczas nie ujawniono żadnych dodatkowych informacji na temat stanu pasażera ani dokładnych okoliczności, które wymagały zaangażowania policji i personelu medycznego bezpośrednio na pokładzie samolotu.
Incydenty z Brytyjczykami na pokładzie
Jak informuje portal NaKanarach.pl, pod koniec maja br. podczas lotu z Gran Canarii do Birmingham pijany pasażer wywołał panikę na pokładzie samolotu TUI, uderzając stewardesę i krzycząc, że samolot się rozbije. Interweniowała policja.
Z kolei 18 maja, gdy samolot linii Ryanair leciał z Teneryfy do Glasgow w Szkocji to w pewnym momencie pilot musiał zmienić trasę, aby jak najszybciej wylądować w portugalskim Faro po tym, jak uciążliwa pasażerka zaatakowała pasażerów i personel na pokładzie oraz zagroziła podłożeniem bomby, co doprowadziło do interwencji policji.
Według danych lokalnej organizacji turystycznej, Anglicy są najliczniejszą grupą turystów na Wyspach Kanaryjskich. W 2024 r. ten rajski archipelag odwiedziło prawie 4,5 mln Brytyjczyków.