Tajemnicze podziemia na Dolnym Śląsku. Co się w nich kryje?
Dolny Śląsk to region pełen tajemnic, a sekrety kryją się tutaj przede wszystkim pod ziemią. Kręte korytarze pod zamkami i twierdzami, opuszczone kopalnie czy tajemnicze tunele wydrążone w Górach Sowich nie tylko rozbudzają wyobraźnię, ale też dają możliwość poznania historii Dolnego Śląska. Szlak Tajemniczych Podziemi czeka na wszystkich śmiałków!
Bogactwo różnych surowców na Dolnym Śląsku sprawiło, że szybko zaczęto wydobywać tu cenne kruszce, w tym jakże pożądane złoto.
Złoty Stok
Pierwsze zapiski o pracach górniczych w Złotym Stoku pochodzą jeszcze z drugiej połowy XIII wieku, ale dopiero na przełomie XV i XVI wieku nastąpił największy rozwój górnictwa.
Wydobywane tutaj złoto stanowiło ponad 8 proc. całkowitej produkcji w Europie, a nasz rodzimy kruszec sfinansował m.in. wyprawę Kolumba do Ameryki. Dziś dla zwiedzających udostępniona jest sztolnia Gertruda, a podczas podziemnego spaceru spotkać można tajemniczą postać alchemika czy zobaczyć, ile sztabek złota zostało wydobytych z kopalni w trakcie jej całej działalności. Niesamowite wrażenie robi także podziemny wodospad w sztolni Czarna Góra, a niezapomnianym przeżyciem jest przejażdżka pomarańczową kolejką górniczą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
Kopalnia w Kletnie
Szczytowy okres eksploatacji kopalni w Kletnie przypadł na lata 1948 - 1953, kiedy to wydobywano tutaj uran. Pozyskiwanie tego drogocennego pierwiastka nie należało do najłatwiejszych. Najpierw poszukiwano innych minerałów jak kwarc czy fluoryt, w pobliżu których mogła znajdować się żyła skały uranowej. Za pomocą licznika Geigera określano, gdzie taka żyła mogła przebiegać, następnie fragmenty skały został wykuwany i przewożony do miejsca, w którym kruszec był dopiero przerabiany.
Dziś uranu tu już nie zobaczymy, a przygotowana Podziemna Trasa Edukacyjna jest całkowicie bezpieczna. Zwiedzający mogą wybrać się na podziemny spacer jedną ze sztolni, a labirynt kolorowych za sprawą licznych minerałów korytarzy zachwyca swoim niepowtarzalnym pięknem.
Krobica i Wałbrzych
Podążając tropem dawnego górnictwa, warto zajrzeć także do Geoparku w Krobicy, gdzie podczas podziemnego spaceru zobaczyć można tunele pochodzące jeszcze z XVIII wieku. Stąd pozyskiwana była cyna, a na ścianach korytarzy ciągle widać ślady jej ręcznego wydobycia. Wąskie, ciasne tunele, panująca tu ciemność oraz wilgoć wiernie oddają warunki, w jakich pracować musieli górnicy w tamtych czasach.
Stara Kopalnia w Wałbrzychu to wyjątkowe miejsce - największy poprzemysłowy obiekt w samym sercu miasta pełni funkcję nie tylko muzeum, ale też centrum nauki i kultury. W dawnych naziemnych budynkach należących do kopalni Julia urządzone zostały wystawy poświęcone lokalnemu górnictwu, odbywają się tu również wystawy sztuki czy twórcze zajęcia dla najmłodszych. Przewodnicy, najczęściej dawni pracownicy tutejszej kopalni, mają naprawdę wiele do opowiedzenia, a doskonałym zwieńczeniem zwiedzania jest spacer podziemnym korytarzem. Ciekawą propozycją jest też nocne zwiedzanie kopalni, podczas którego każdy uczestnik otrzymuje specjalny górniczy ekwipunek i choć przez chwilę może poczuć się jak prawdziwy gwarek.
Korytarze, bunkry i sztolnie pełne tajemnic
Wydrążone w Górach Sowich podziemne korytarze i bunkry to niewątpliwie jedno z najbardziej tajemniczych miejsc na mapie Polski. Budowane na zlecenie Adolfa Hitlera pod koniec II Wojny Światowej tunele do dziś stanowią zagadkę dla historyków i badaczy.
Czy był to zalążek podziemnego miasta? Kwatery dla dowództwa? Czy może w pomieszczeniach pod ziemią miały trwać prace nad kolejną bronią nazistów? Tego nigdy się już pewnie nie dowiemy, gdyż niemal wszystkie dokumenty związane z budową sekretnego kompleksu Riese zostały doszczętnie zniszczone, a część tuneli została celowo zasypana przez wycofującą się stąd armię niemiecką. To, co udało się odkryć, zostało udostępnione dla zwiedzających.
Sztolnie Walimskie to trzy korytarze o długości ok. 500 metrów. Zobaczyć można tutaj nie tylko nieliczne przedmioty pozostawione jeszcze przez uciekających stąd nazistów i elementy uzbrojenia, ale przede wszystkim przejmującą wystawę poświęconą ludziom, więźniom z pobliskich obozów, którzy przymusowo, w skrajnie trudnych warunkach i wielokrotnie płacąc za to własnym życiem, drążyli podziemne tunele. Dawne wyrobiska, hale oraz bunkry, które stanowią kolejny element projektu Riese zwiedzić można również w Podziemnym Mieście Osówka, gdzie na odwiedzających czeka trasa liczącą ponad 1200 metrów.
Do tajemniczego kompleksu Riese podobno miały też należeć podziemia Zamku Książ. Według niektórych źródeł zamkowy budynek miał być przekształcony w kwaterę dowódczą, a obszerne pomieszczenia pod ziemią miałyby pełnić funkcję schronu dla sztabu wojskowego. Dla zwiedzających udostępniony jest obecnie liczący sobie 1,5 kilometra fragment tuneli, ale według ocalałych dokumentów pod powierzchnią może skrywać się dużo więcej wybetonowanych korytarzy. Ta podziemna trasa turystyczna również daje możliwość zapoznania się z tajemnicami tego regionu.
W poszukiwaniu tajemniczych podziemi warto wybrać się także do najstarszego miasta w Polsce - Złotoryi, gdzie odwiedzić można dawną kopalnię złota.
W Nowej Rudzie zaś mieści się dawna kopalnia węgla z ciekawą wystawą nad i pod ziemią. Stare tunele i kazamaty przyciągają z kolei zwiedzających do twierdz w Kłodzku i Srebrnej Górze. Ten niezwykły szlak to niewątpliwie jeden z najbardziej interesujących pomysłów na poznanie tajemnic Dolnego Śląska.
Autor: Ania, wszedobylscy.com