Francja
Podobno to właśnie Francuzi wynaleźli napiwki. Restauracje i bary są zobligowane do wliczenia napiwku do rachunku, jednakże część klientów zostawia dodatkowo skromne 5% w podzięce za dobrą obsługę. Jest to jednak zróżnicowane regionalnie. W dużych miastach, takich jak Paryż, niezostawienie napiwku po sycącym posiłku jest uznawane za coś nietaktownego, ale już na prowincji nie przykłada się do tego takiej wagi.