"Sekretne życie dziewic". Oto, co robią stewardesy Virgin America, gdy nikt nie patrzy

Molly Choma pracuje dla Virgin America od 10 lat. To była jej pierwsza praca po studiach i dziewczyna mocno związała się z marką Richarda Bransona. A ponieważ pasją stewardesy od zawsze była fotografia, z czasem na pokład samolotu zaczęła przynosić aparat. Kadry uchwycone w momentach, gdy nikt nie patrzy, okazały się ciekawsze, niż Choma mogła na początku sądzić. Od pewnego czasu, opatrzone na Instagramie hasztagiem #TheSecretLifeOfVirgins (#Sekretne życie dziewic), podbijają serca internautów na całym świecie. Hasztag nie jest przypadkowy - pracownice linii mówią o sobie "virgins", czyli dziewice - od nazwy przewoźnika.

W czasie przestojów. Gdy są opóźnienia. Kiedy są zmęczeni. Jak przygotowują posiłki w kuchni. W czasie ćwiczeń bezpieczeństwa. Gdy próbują się zrelaksować. Te wszystkie sytuacje składające się na rzeczywistość stewardes i stewardów zostały uwiecznione przez Chomę na zdjęciach. A ponieważ fotografka jest częścią zespołu, wszystko wydaje się bardzo naturalne. Widać zażyłość między pracownikami i próżno szukać ustawek.

Projekt "The Secret Life Of Virgins" jest interesujący z jeszcze jednego powodu. W kwietniu 2016 r. linie Virgin Airlines zostały sprzedane przewoźnikowi Alaska Air. Ten ostatni postanowił, że w ramach fuzji do 2019 r. przestanie posługiwać się nazwą i logo marki Richarda Bransona. Gdy glob obiegła wieść, że multimilioner pozbył się swojego "dziecka", Choma postanowiła, że jej praca będzie miała wymiar dokumentalny. "Chcę zachować kawałek tego świata nie tylko dla publiczności, ale również moim przyjaciół i wszystkich, którzy tak jak ja dorastali z Virgin America" – mówi fotografka.