fotografia

Paweł Kłak pasjonuje się dalekimi obserwacjami. Kilka dni temu udało mu się z Jasnej Góry w Częstochowie sfotografować Tatry. - Niejako przetarłem drogę kolejnym fotografom chcącym w przyszłości uwiecznić taki kadr - mówi w rozmowie z WP.

W drugiej połowie maja informowaliśmy o niezwykłym zdjęciu z Polski, które zrobił Paweł Kłak, pasjonat dalekich widoków. Widać na nim Varso Tower w Warszawie uchwycone z Łysej Góry. To najdalszy widok na polską stolicę, jaki udało się sfotografować w historii. Tymczasem Paweł nie powiedział ostatniego słowa i znów zadziwił - tym razem w duecie z innym fotografem Łukaszem Wawrzyszko.

Nigdy nie pokazuje twarzy. Woli patrzeć w tym samym kierunku, w którym skierowany jest obiektyw aparatu. Bożena Budzyńska, znana też jako BB Lady in Red czy instagramowa @goralka102, opowiada jak powstają jej niezwykłe zdjęcia. - Czasem wracam w miejsca, w których już kiedyś byłam, głównie po to, by zawieźć tam sukienkę - wyznaje.

Zdjęcia Jana Ulickiego nieustannie podbijają media społecznościowe. Tym razem po zachodzie słońca udało mu się uchwycić Tatry widoczne z Krakowa. Jak przyznaje, ujęcie jest wyjątkowo dobre, a prawie by je przegapił... przez skoki, które właśnie oglądał w telewizji.

Jan Ulicki z Krakowa nieustannie zaskakuje wyjątkowymi kadrami. A to udaje mu się sfotografować Tatry widoczne z daleka, innym razem znajduje drzewa, które układają się w kształt psa i robi im zdjęcie z drona. Teraz pochwalił się wyjątkowym kadrem z Krakowa.

Pięknie ubrana kobieta siedzi tyłem na poduszkach i wpatrzona jest w niebo, na którym unosi się mnóstwo kolorowych balonów. Takich zdjęć na Instagramie są setki tysięcy. Wszystkie robione w Kapadocji. W sieci można też zobaczyć, jakie są kulisy powstawania takich zdjęć i ile to kosztuje.

Jan Ulicki to fotograf z Krakowa, który nieustannie zaskakuje swoich obserwatorów niesamowitymi zdjęciami. Czasem wstawia zdjęcia z drona, innym razem pokazuje wyjątkowe kadry, na które polował kilka godzin. Tak było tym razem. Artysta opublikował fotografię wschodu księżyca. Trzeba przyznać, że zdjęcie robi wrażenie.

Biebrzański Park Narodowy bardzo często dzieli się na FB ciekawostkami przyrodniczymi. Tym razem pracownicy pokazali niesamowite zdjęcie. "Jednemu z naszych pracowników służb terenowych udało się zaobserwować scenę gdzie żmija zygzakowata i zaskroniec są wspólnie do siebie przytulone ciałami i w ten sposób razem zażywają kąpieli słonecznej" - czytamy w opisie do zdjęcia.

Jan Ulicki, fotograf z Krakowa kolejny raz zaskakuje nietypowym zdjęciem. Na swoim Instagramie opublikował ujęcie z drona, które przedstawia drzewa uformowane w kształcie pudla. - Rok temu zrobił szał, w tym roku bez rzepaku, ale i tak robi wrażenie - komentuje Ulicki w rozmowie z WP.

Od lat jeździ do Afryki, ale jedną wyprawę wspomina szczególnie. To wtedy Konrad Piskała, z wykształcenia geolog, z zawodu fotograf i pisarz, postanowił poświęcić się dziennikarstwu społecznemu. - Ten wyjazd trwał kilka miesięcy i właśnie wtedy nastąpił we mnie jakiś przełom - opowiada w rozmowie z WP.

Na profilu "Portal Tatrzański" na Facebooku pojawiło się zdjęcie przedstawiające rzadko spotykany widok. Internautom od razu wpadło w oko, a pod postem pojawiły się głosy zachwytu.

Na jedno takie ujęcie czeka się czasem latami. Paweł Kłak, pasjonat dalekich obserwacji, miał ogromne szczęście. 20 października udało mu się uchwycić Tatry z województwa łódzkiego, a kilka dni później, wraz z kolegami - Michałem Skibą i Kamilem Gołębiem, ze Starego Miasta w Sandomierzu. "Jest to precedens" - zapewnia.

Zdjęcia z lotu ptaka potrafią zaskoczyć. Widzieliśmy już wyspy w kształcie serca czy odcisku palca. Teraz przyszedł czas na... pudla z drzew ukrytego w polu rzepaku. Takie zdjęcie opublikował w mediach społecznościowych Jan Ulicki, fotograf z Krakowa.

Daily Mail opublikowało galerię zdjęć z kraju nad Wisłą, których autorem jest fotograf Karol Nienartowicz. "Jeśli Polska nie jest na waszej liście miejsc do odwiedzenia, to po obejrzeniu tych niezwykłych zdjęć będzie" – przekonuje brytyjski portal. Ujęcia zostały wykonane głównie w pobliżu Tatr.

Tatry i Kraków na jednym zdjęciu to prawdziwa perełka. Jedno z najpiękniejszych polskich miast i ośnieżone szczyty najwyższych gór w naszym kraju uchwycił mistrzowsko fotograf Jan Ulicki. Internauci są zachwyceni. "Obłędne! Piękno w pigułce" - brzmi jeden z komentarzy.

– Całe północne Niemcy ze swoją spójnością i doskonale zachowaną architekturą wyglądają jak jeden wielki plan filmowy – nie ma wątpliwości Bartek Krawczyk. Podróżnik, fotograf oraz filmowiec podpowiada, co warto zobaczyć tuż za naszą zachodnią granicą, i jak to uwiecznić.

"Fioletowo mi!" – takie słowa cisną się na usta, patrząc na zdjęcia z wyspy Banwol. Niemal wszystko na tym niewielkim terenie jest w kolorze fioletowym – dachy domów, ulice czy mosty. Nic dziwnego, że miejscowość przyciąga fotografów i turystów, a niektórzy twierdzą, że będzie nowym hitem Instagrama.

Taka okazja zdarza się naprawdę rzadko. Dwóch Polaków miało niebywałe szczęście i dokonało niemożliwego. Uchwycili jeden z wierzchołków Alp ze Śnieżnika, najwyższego szczytu po polskiej stronie w Sudetach Wschodnich. "Mistrzowskie osiągnięcie, wielkie gratulacje" - piszą zachwyceni internauci.

"Wow" - innym słowem nie da się opisać zdjęć, które tworzy duet fotograficzny ukrywający się w mediach społecznościowych pod nazwą b_a_l_t_y_k. Agata Logiewa i Wojciech Radwański mieli ostatnio sporo szczęścia i sfotografowali nadmorskie miejscowości w śniegu. Niektóre są nie do poznania.

Położona na wyspach Wenecja otoczona jest przez Lagunę Wenecką, a słynne Dolomity oddalone są od niej ponad 100 km. Przy konkretnych warunkach atmosferycznych można zobaczyć jednak niezwykłe zjawisko - jedno z najpiękniejszych miast i jedno z najpiękniejszych pasm górskich z tego samego miejsca. Włosi nazywają to "stravedamento".