Spacerował po zamarzniętej Zatoce Puckiej. "Nie mogę uwierzyć, że ludzie są tak bezmyślni"

Na facebookowym profilu "Kuźnica Hel" pojawiło się niepokojące wideo z poniedziałku, 22 lutego. Widać na nim osobę spacerującą po Zatoce Puckiej, w dużej odległości od brzegu. Na Pomorzu od kilku dni panowały już dodatnie temperatury, więc lód mógł być niestabilny.

Zatoka Pucka - spacer po zamarzniętej tafli przy dodatnich temperaturach

"Nie mogę uwierzyć, że ludzie są tak bezmyślni. Temperatury dodatnie od kilku dni, lód topnieje i pęka, widać już miejscami wodę, a w oddali osoba, która sobie spaceruje jak gdyby nigdy nic" - czytamy w poście z wideo.

Internauci także nie pozostawiają na spacerowiczu suchej nitki. "Też obserwowałem tego człowieczka w gotowości na reakcje. Tu można śmiało powiedzieć - więcej szczęścia niż rozumu", "Źle mu nie życzę, ale istnieje coś takiego w naturze jak selekcja naturalna", "Głupota nie ma granic" - czytamy w komentarzach.

Morskie Oko - spacery po zamarzniętej tafli

Na początku grudnia pisaliśmy o braku wyobraźni u turystów w Tatrach. Warstwa lodu na Morskim Oku w grudniu była jeszcze bardzo cienka, a internet już obiegły zdjęcia sporej grupy stojącej na tafli. "Apelujemy o niewchodzenie na tafle stawów, ponieważ dopiero zamarzają. Lód w wielu miejscach jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać" - można było przeczytać w komunikacie TPN.

Mimo ostrzeżeń, ludzie dalej wchodzili na staw, a na początku stycznia dla kilkorga z nich zakończyło się to lodowatą kąpielą. 2 stycznia wśród bezmyślnych turystów nad Morskim Okiem było wielu młodych ludzi, także małżeństwa z małymi dziećmi. W pewnym momencie, ok. 10 metrów od brzegu, tafla lodu załamała się. Stojąca na niej grupa młodych Ukraińców wpadła do wody. Na szczęście wszyscy zdołali o własnych siłach wyjść z wody.