Stewardesa ostrzega: Unikaj tego napoju na pokładzie samolotu

Podróż samolotem to czas na relaks, ale nie każdy wie, że na pokładzie czyha pułapka. Była stewardesa zdradziła szokujący sekret o napoju, który wielu z nas pije bez zastanowienia.

Stewardesa ostrzega: Unikaj tego napoju na pokładzie samolotuStewardesa ostrzega: unikaj tego napoju na pokładzie samolotu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | yaroslav astakhov
Marcin Michałowski

Podróż samolotem może być zarówno ekscytująca, jak i męcząca. Wysokość, niskie ciśnienie i suchość powietrza w kabinie wpływają na nasze samopoczucie szybciej niż się spodziewamy. Okazuje się, że to, co pijemy w trakcie lotu, ma ogromne znaczenie, a niektóre napoje mogą nam naprawdę zaszkodzić. Była stewardesa dzieli się swoimi doświadczeniami i radzi, czego lepiej unikać na pokładzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeden z ulubionych krajów Polaków. "Jeżdżą przez cały rok"

Dlaczego woda w samolocie może być problemem

Według byłej pracownicy linii lotniczych, woda podawana pasażerom na pokładzie pozostawia wiele do życzenia. W swoim wpisie na platformie Reddit ostrzegła:

- Woda w liniach lotniczych jest tak zła, że zaleca się nie myć rąk po skorzystaniu z toalety, lecz używać środka dezynfekującego.

To niepokojące, zwłaszcza że ta sama woda trafia później do kawy czy herbaty serwowanej pasażerom. Ekspertka dodaje, że w niektórych liniach lotniczych testy wykazały obecność bakterii E.coli w systemach wodnych. W praktyce oznacza to, że herbata czy kawa z samolotu mogą nie być najlepszym wyborem. Zamiast nich lepiej sięgać po wodę butelkowaną lub inne zamknięte napoje.

Alkohol i napoje gazowane na pokładzie samolotu

Nie tylko woda może zaskoczyć pasażerów. Alkohol, choć wydaje się sprzyjać relaksowi, działa mocniej w powietrzu niż na ziemi. Dr Clare Morrison z MedExpress tłumaczy:

- Ciśnienie w kabinie samolotu jest niższe niż normalnie. Niższy poziom tlenu we krwi oznacza, że możesz czuć się bardziej pijany w powietrzu niż na ziemi po spożyciu tej samej ilości alkoholu.

Podobnie napoje gazowane, w tym prosecco czy klasyczne gazowane drinki, mogą wywołać wzdęcia. Dietetyk Vanessa Rissetto podkreśla, że zmiany ciśnienia i zatrzymywanie wody w organizmie sprawiają, że niektóre osoby czują się ociężałe i nieswojo.

Aby uniknąć dyskomfortu, eksperci zalecają zamienniki: wodę kokosową, napoje elektrolitowe lub świeże soki. Do tego warto mieć pod ręką pełnowartościowe przekąski – warzywa, owoce i produkty bogate w białko. Tak skomponowany zestaw pozwala zachować energię i komfort przez całą podróż samolotem.

Źródło: Express

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"