Pełen odlot!
To, że mimo zakazu palenia obowiązującego na pokładzie samolotu, pasażerowie popalają w toaletach raczej nikogo nie dziwi. Ale amerykański komik Ron White w zeszłym roku posunął się o krok dalej. Został aresztowany zaraz po wylądowaniu swoim prywatnym samolotem na Florydzie. White uprzyjemniał sobie lot paleniem marihuany w takich ilościach, że piloci musieli założyć… maski tlenowe.