Szwajcaria po polsku - rowerowe eldorada
Drugiego dnia wycieczki czeka na nas kolejna polska Szwajcaria – tym razem Czarnkowska. To znacznie mniej znany skrawek Polski niż Kaszuby i o wiele mniejszy. Morenowe wzgórza ciągną się na przestrzeni zaledwie kilku kilometrów wzdłuż płaskiej jak stół doliny Noteci.