Pies na targu w Yangshuo. Chiny
Na razie przejechaliśmy przez Kazachstan i Chiny. Filipiny były rezerwowe, ale zdecydowaliśmy się odpocząć trochę po Chinach, które nie są zbyt relaksującym krajem. Potem była Tajlandia. Następnie mieliśmy jechać do Wietnamu, żeby zjeść psa, ale zrobiliśmy to w Chinach, więc nie było już sensu.