Okolice świąt Bożego Narodzenia to jeden z najgorętszych okresów na lotniskach, także polskich. Wielu rodaków pracujących lub mieszkających za granicą wraca do domu, do rodziny. - Nie są to małe pieniądze, ale czasu spędzonego z bliskimi nie da się przeliczyć na absolutnie żadną kwotę - mówi Iza Berendt, która mieszka w Oslo.