Wszystko wskazuje na to, że szumnie zapowiadany bon turystyczny 1000+ otrzyma mniejsza liczba osób w Polsce. Rząd pracuje nad nową jego wersją, ponieważ pierwotna okazała się zbyt kosztowna. Jeśli nie uda się wypracować "lepszych" zasad, to akcja może nawet zostać całkowicie odwołana.