Jarmarki bożonarodzeniowe cieszą się w tym roku wyjątkową popularnością po pandemicznej przerwie. Nasza czytelniczka miała okazję odwiedzić te w Gdyni i Gdańsku. Oburzył ją regulamin jednej z atrakcji. - Dla mnie to zwykłe cwaniactwo. Naciągają na każdym kroku - mówi pani Aneta w rozmowie z WP.