To najwyżej położona osada w Beskidzie Śląskim. Większość zabudowy leży tutaj pomiędzy 700 a 800 m n.p.m., a z kopulastego wierzchołka Ochodzitej, najwyższego punktu wsi (896 m n.p.m.), w pogodny dzień widać Beskid Śląski i Żywiecki, Tatry oraz Małą Fatrę po słowackiej stronie granicy. Śląscy górale mówią o niej wieś na "groniach" (tak nazywają łagodne beskidzkie grzbiety). Ale Koniaków - bo o nim mowa - zasłynął na cały świat z zupełnie innego powodu.